Rybnica co się nie poddaje

Rybnica Leśna w gminie Mieroszów jest jedną z tych małych miejscowości, które nie poddając się złowieszczym wiatrom historii odradza się raz po raz jak feniks z popiołów. Malowniczo położna osada była m.in. łupem szwedzkiego najeźdźcy, ośrodkiem tkactwa chałupniczego, a także atrakcją turystyczną dla piechurów i narciarzy.

Rybnica Leśna

Miedzy Wałbrzychem a Mieroszowem leży jedna z większych i ładniej położonych wsi w Górach Suchych. Rybnica powstała jako jedna z pierwszych osad w okolicy na pewno przed końcem XIII wieku. Lokowana na prawie niemieckim wieś od początku była związana z zamkiem Rogowiec. Jej dzieje odbiegają od historii sąsiednich miejscowości, bowiem przeszła wiele wyjątkowo trudnych momentów. Nie jest pewno czy uległa zniszczeniom podczas wojen husyckich, ale nie pozostawia wątpliwości fakt, że w początku XVI wieku została opuszczona w niewyjaśnionych okolicznościach. Mogło to być związane ze zniszczeniem w 1497 roku zamku Rogowiec. Przyjmuje się, ze opuszczenie wsi mogło nastąpić około 1528 roku. Tereny te stanowiły wówczas własność hrabiego von Hochberga z Książa, który w całej okolicy rozwinął działalność gospodarczą, min. W rejonie Rybnicy Leśnej prowadzono poszukiwania, a potem wydobycie rud srebra. Prawdopodobnie to zdecydowało o ponownym zasiedleniu wsi w 1548 roku i już niecałe 30 lat później mieszkało tu 22 gospodarzy, posiadających 11 łanów gruntów. Wśród mieszkańców przeważali wówczas ewangelicy, którzy około 1608 roku wznieśli okazały drewniany kościół. Rozwój wsi przerwała wojna 30-letnia, która spowodowała upadek miejscowego wydobycia srebra. Wieś została wówczas bardzo spustoszona przez wojska szwedzkie tak, że ze 104 krów pozostało tylko 5, a z 30 koni zaledwie 2. W 1747 roku w zubożonej wsi mieszkało 22 kmieci oraz 70 zagrodników i chałupników. Po wojnie, w 1654 roku miejscowy kościół odebrano ewangelikom i przekazano katolikom.

Rybnica Leśna

Tkactwo żyje i umiera

W 1765 roku wartość majątku Hochberga w Rybnicy wynosiła 4.403 talary, podwoiła się liczba kmieci i zagrodników. Jednak warunki życia w jego dobrach były bardzo ciężkie, o czym świadczy m.in. ucieczka aż 9 chłopów w 1768 roku. We wsi istniało wówczas także wolne, dziedziczne sołectwo., kościół z plebania i szkołą katolicką oraz trzy młyny wodne. Była to już wtedy bogata wieś rolnicza, która rozwijała się już bez większych kłopotów, ale powoli. Wśród mieszkańców przewagę ponowni zaczęli zdobywać ewangelicy, ale świątynia pozostała we własności katolików, co prawda jedynie jako filia parafii mieroszowskiej. W 1825 roku działała tu już szkoła ewangelicka, a także szpital-przytułek, 4 młyny wodne, 3 tartaki, 2 folusze i 2 bielniki. Mieszkańcy w dużej części utrzymywali się wtedy z tkactwa chałupniczego i wykańczania płótna. Dwadzieścia lat później w Rybnicy oprócz wytwórni krochmalu działały także 32 krosna bawełniane, 69 lnianych i jedno wyrabiające wstążki.

Od połowy XIX wieku wieś ponownie dotknął kryzys, związany z upadkiem tkactwa chałupniczego. Zaznaczył się on sporym upływem ludności, ale na szczęście znaczniejszemu wyludnieniu zapobiegł rozwój turystyki. Rybnica leżała już wtedy na najbardziej uczęszczanym szlaku z Wałbrzycha w Góry Suche. Początkowo chodzono głównie do ruin Rogowca, ale z czasem ciężar zainteresowań wędrowców przesunął się na Waligórę i Przełęcz Trzech Dolin. Około 1880 roku powstała tu znana gospoda „Zum Hornschloss”, drewniany kościół św. Jadwigi był już uznaną atrakcją turystyczną i zaczęło się rozwijać narciarstwo. Na przełomie XIX i XX wieku w Rybnicy zaczęto eksploatować kamieniołom melafiru. Sporo mieszkańców pracowało też w lasach, a we wsi istniała leśniczówka.

Rybnica Leśna

Królewskie odwiedziny

W 1914 roku miasto Wałbrzych wykupiło w Rybnicy Leśnej wolne sołectwo. Okres I wojny światowej był dla jej mieszkańców bardzo ciężki. Doszło nawet do tego, że chłopi z dóbr Hochberga, legitymującego się już wówczas tytułem księcia pszczyńskiego zbuntowali się przeciwko podwodom i kontrybucjom dla wojska. W okresie międzywojennym miejscowość ugruntowała swoją pozycje popularnego letniska. Oprócz dwóch gospod z 22 miejscami noclegowymi, były liczne kwatery prywatne, a w 1934 roku wybudowano popularną do dziś „Andrzejówkę”. W latach 30-tych do Rybnicy przyjechała sama królowa holenderska Juliana z małą córka księżniczką Beatrix, która dziś włada Niderlandami.

Po 1945 roku Rybnica pozostała wsią rolniczo-przemysłową. Początkowo zanikła funkcja letniskowa, ale schronisko „Andrzejówka” działało prawie przez cały czas. Dopiero w latach 60-tych uruchomiono w szkole sezonowe schronisko młodzieżowe, które po jej likwidacji i remoncie budynku stało się obiektem całorocznym. Bardzo rozbudowano miejscowe kamieniołomy, szczególnie zakład przeróbczy kamienia. Przez cały czas sporo mieszkańców pracowało w kopalniach i innych wałbrzyskich zakładach. Obecnie wieś znowu nabiera charakteru letniskowego. Corocznie w sezonie narciarskim odbywa się tu popularny „Bieg Gwarków”, stare chaty adaptowane są na domki letniskowe i rozwija się zaplecze handlowo-usługowe nastawione na turystów.

Rybnica Leśna

Artykuł ukazał się drukiem w Tygodniku „Nowe Wiadomości Wałbrzyskie”.

Brak możliwości komentowania.